Skip to main content
Case studyCzeskiTłumaczenia ustneTłumaczenie konsekutywne

Tłumaczenie szkolenia dla Cechu Zdunów Polskich – case study

By 9. 6. 2025No Comments5 min read

Tłumaczenie szkoleń, webinarów i warsztatów to moja ulubiona dyscyplina. Lubię obserwować innych profesjonalistów przy pracy. Potrafię w przystępny sposób tłumaczyć skomplikowane zagadnienia, co w przypadku tłumaczenia wydarzeń edukacyjnych jest szczególnie cenną umiejętnością.

Latem 2024 roku trafiła mi się szczególna okazja: mogłam przyjrzeć się z bliska pracy zdunów. Tłumaczyłam między językiem czeskim a polskim szkolenie, zorganizowane w Pradze przez czeski Cech kamnářů dla kolegów po fachu z Cechu Zdunów Polskich. Dwudniowe spotkanie było poświęcone wymianie doświadczeń, nowym przepisom unijnym i opcjom przekwalifikowania zawodowego w obu krajach.

Tłumaczenia szkoleń i warsztatów – czym się różnią od innych tłumaczeń?

Za co lubię je najbardziej?

Szkolenia dla specjalistów to same konkrety. Zero motywacyjnego bicia piany.

Uczestnicy naprawdę słuchają. Chcą się czegoś nauczyć. Zadają dużo pytań. Dzielą się doświadczeniami.

W takich chwilach czuję, że praca tłumaczki naprawdę ma sens.

A jakie wyzwania tłumaczenie szkoleń stawia przed tłumaczem?

Jest bardzo wymagające, jeśli chodzi o przygotowanie.

Muszę w krótkim czasie nauczyć się obszernej wyspecjalizowanej terminologii, a podczas samego tłumaczenia nauczyć się rozumieć profesjonalistów, którzy w swoim gronie często posługują się nieoficjalnym żargonem.

Powinnam mieć chociaż ogólne pojęcie o funkcjonowaniu danej branży, jej procesach, problemach i wyzwaniach.

Trzy mity o pracy tłumacza

1: Tłumacz musi mieć praktyczne doświadczenie w danej branży

Nie zawsze musi tak być.

Są oczywiście branże z tak wąską specjalizacją i tak abstrakcyjne (neurochirurgia, fizyka kwantowa), że ich tłumaczenie przez zwykłego śmiertelnika raczej nie jest możliwe.

Tłumaczę jednak w wielu różnych branżach, i to bardzo specyficzne zagadnienia, takie jak układy wzbudzania generatorów, klasyfikacja włosów pod kątem pigmentacji czy rozliczenia międzyokresowe.

Nie jestem ani fryzjerką, ani księgową. Oczywiście nie umiałabym zbudować generatora.

Wystarczy, że:

  • porządnie przygotuję się od strony terminologicznej – budowanie słowników i nauka terminologii zajmują mi tyle czasu, ile samo tłumaczenie (a czasem nawet więcej)
  • będę uważnie słuchać i szybko analizować informacje – zanim opracuję je i wyjaśnię w innym języku
  • umiem czytać między wierszami – antycypacja to szczególna umiejętność, którą musi mieć każdy dobry tłumacz: przewidujemy, co zostanie powiedziane, wypełniamy luki, porządkujemy chaotyczne wypowiedzi
  • mam doświadczenie jako lektorka – przez dwa lata prowadziłam zajęcia na uczelni, następnie przez pięć lat uczyłam języków obcych, umiem w przystępny sposób tłumaczyć materiał, powtarzać i podsumowywać informacje
  • jestem komunikatywna i otwarta na współpracę – jeśli czegoś nie wiem, nie zmyślam ani nie tworzę nieistniejących pojęć (co robią aplikacje na bazie AI), tylko po prostu dopytuję o to specjalistów, którzy siedzą ze mną w sali i są najlepszym źródłem informacji

2: Lepiej, żeby tłumaczył specjalista z branży, który nie jest profesjonalnym tłumaczem, niż tłumacz, który nie ma doświadczenia w branży

Znasz to uczucie, kiedy słuchając czegoś w języku obcym, wszystko rozumiesz, ale nie masz pojęcia, jak powiedzieć to po polsku?

Nie umiesz zebrać i powtórzyć wszystkich informacji albo nie możesz sobie przypomnieć jednego, ważnego słowa?

A może pamiętasz, jak się czułaś, kiedy ostatnio miałaś publicznie zabrać głos, ale w głowie nagle miałaś pustkę?

„Na ostatnim szkoleniu miała tłumaczyć nam koleżanka, która świetnie zna angielski. Niestety nie była w stanie wydusić z siebie słowa. Zżarł ją stres. Szkolenie było bez tłumaczenia. Wydaliśmy mnóstwo pieniędzy na doskonałą lektorkę, która przyjechała do nas aż z Londynu, ale niektóre koleżanki nie zrozumiały praktycznie nic. Dlatego tym razem chcemy zatrudnić profesjonalną tłumaczkę.” – komentarz klientki, dla której w 2023 roku tłumaczyłam warsztaty fryzjerskie

Stres spowodowany publicznym zabieraniem głosu.

Brak umiejętności retorycznych.

Braki w słownictwie.

Problem z zapamiętaniem wszystkich informacji.

Profesjonalni tłumacze nie miewają takich przypadłości.

3: Tłumacz przełącza się między językami

Tłumaczę w trzech językach. Zdarza mi się słyszeć pytanie, czy tak po prostu się między nimi przełączam.

To nie tak. Nie mam w głowie jakiegoś magicznego przycisku.

Jeśli przygotowuję się na tłumaczenie specjalistyczne, robię to tylko w tej parze językowej, którego tłumaczenie dotyczy.

Przygotowanie terminologii w trzecim języku byłoby zbędnym balastem, który dodatkowo obciążałby moją pamięć. Nikt mi za to nie zapłaci.

Dlatego jeśli tłumaczeni jest między polskim a czeskim, a ty zapytasz mnie o konkretne słówko z branży po angielsku, to mogę nie wiedzieć. Ale mogę to sprawdzić w wiarygodnym źródle.

Tłumaczenie szkolenia dla zdunów – korzyści dla klienta

Jak tłumaczenie oceniają uczestnicy?

„Pozytywnie zaskoczył mnie poziom tłumaczenia. Po kilku międzynarodowych wydarzeniach odniosłem wrażenie, że tłumacze często tylko ogólnie podsumowują treść prezentacji, ale gubią przy tym szczegółowe, specjalistyczne informacje. A przecież właśnie po to na szkolenie przychodzę. Tym razem miałem poczucie, jakbym słuchał prezentacji po polsku.– uczestnik szkolenia

Jakie korzyści wyniósł z tego klient?

  • dużo nowych informacji o przepisach, możliwościach dofinansowania i opcjach przekwalifikowania zawodowego – różnice między Polską a Czechami
  • nowe kontakty biznesowe
  • partner do międzynarodowego projektu grantowego, którego celem jest wsparcie tradycyjnego rzemiosła

Potrzebujesz tłumacza na szkolenie, warsztaty lub webinar?

Oferuję profesjonalne tłumaczenia ustne między językiem czeskim, angielskim i polskim. W dowolnej parze.

Napisz do mnie

Albo przeczytaj inne case studies.